Nagroda im. Wisławy Szymborskiej 2017

10 czerwca 2017 roku podczas uroczystej gali, która odbyła się w krakowskim Centrum Kongresowym ICE ogłoszono nazwisko laureata V edycji Nagrody im. Wisławy Szymborskiej. W tym roku kapituła przyznała Nagrodę tylko w jednej kategorii – za tom wydany oryginalnie po polsku w roku 2016.

Kapituła pod przewodnictwem Joanny Orskiej zdecydowała się przyznać nagrodę w wysokości 100 000 zł Marcinowi Sendeckiemu za tom W (Biuro Literackie). Nagrodzony poeta otrzymał także statuetkę projektu Terenu Prywatnego.

Oprócz zwycięzcy do Nagrody nominowani zostali również:

Tomasz Bąk za tom [beep] generation, (Wojewódzka Biblioteka Publiczna i Centrum Animacji Kultury),

Jerzy Kronhold za tom Skok w dal (Wydawnictwo Literackie),

Tomasz Różycki za tom Litery (wydawnictwo a5),

Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki za tom Nie dam ci siebie w żadnej postaci (wydawnictwo Lokator).

Gala wręczenia Nagrody odbyła się w Centrum Kongresowym ICE w Krakowie podczas Festiwalu Miłosza. Prowadziła ją krakowska aktorka Ewa Kaim, a uroczystość zakończył  koncert zespołu Stubbornly Absent, wykonującego utwory z płyty Commemoration – A Tribute to Wisława Szymborska, zawierającej interpretacje wierszy Szymborskiej w przekładzie na język angielski.

Marcin Sendecki – urodzony w 1967 w Gdańsku. Poeta, dziennikarz, krytyk literacki, związany m. in. z „bruLionem”, „Przekrojem”, „Gazetą Wyborczą”. Debiutował w roku 1992 tomem Z wysokości. Opublikował kilkanaście książek poetyckich. Czterokrotnie nominowany do Nagrody Poetyckiej Silesius (2009, 2010, 2011, 2012 za tomy Trap22Pół Farsz), laureat tejże nagrody za tom Przedmiar robót (2015). Nominowany również do Nagrody Literackiej Gdynia (za Farsz, 2012). Za tom W  wyróżniony Nagrodą „Odry”.

Joanna Orska, przewodnicząca Kapituły Nagrody im. Wisławy Szymborskiej 2017 (fragment laudacji):

W tomie W Sendecki nie tylko opowiada o swojej Warszawie; pyta także, jakie znaczenie może mieć dla nas książka z wierszami. Trochę na to pytanie odpowiada, by nie zostawić nas całkiem z niczym wobec zdań ściszonych, krótkich, przypominających bardzo małe organizmy. Rzucamy się do nich w pogoni za znaczeniem i odsuwamy z pewną irytacją. Sensy bowiem rozbiegają się, rozpływają, nie trzymają się słów – albo trzymają się ich na tyle dyskretnie, że wydaje się to nie mieć znaczenia. I tak zostajemy – z lupą w ręku czy też szkłem w oku – wobec bieli irytującego zapominania.

Paulina Małochleb, sekretarz Nagrody im. Wisławy Szymborskiej:

Poezja Sendeckiego wywodzi się z ducha awangardy, słychać w niej dzisiaj odległe echo fascynacji poetami amerykańskimi, których poeta czytał i tłumaczył w czasach „brulionu”. Stąd właśnie wywodzi się głębokie osadzenie w życiu prywatnym, widoczne w większości tekstów. Niektórzy usłyszą w jego poezji  wyrazisty, mocny rytm, rytm wywodzący się albo z tradycji romantycznej albo z tradycji – zaskakująco – młodopolskiej.

Galeria zdjęć:

Galeria video:

Partnerzy:

Projekt był współfinansowany ze środków Gminy Miejskiej Kraków